Wojtek mieszkał w pierwszej, ja w trzeciej klatce. ta sama podstawówka, klasa. a ten dźwięk go — zawsze. gdy wyprowadzałem się z domu, oddałem mu płyty — niepotrzebne już gramofonowe amerykańskie, na 78 obrotów, takie tam: Glenn Miller, inni. jedna nawet biała, znaczy z naklejką pod masą przezroczystą: Dobry staruszek z siwą brodą i aureolą, gdzieś na chmurce — gra na trąbce.
no to teraz posłucha.
coraz częściej.

2 odpowiedzi na “Wojtek Przybylski (1952-2015)”

  1. Wczoraj w Programie Drugim Polskiego Radia wspominali Wojciecha Przybylskiego Wojciech Waglewski i Adam Strug.

    Jako realizator, producent i reżyser dźwięku był chwalony za pomysłowość i świeżość.

    Szkoda człowieka…

    1. Wojtek był zawodowcem, 100%.
      Owszem: miał też charakter… no, trudny — ale czego wymagać od Człowieka, który chodził do 1dnej klasy z Nami? (żart.)

Możliwość komentowania została wyłączona.