(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)
Chodziłem tutaj, chodziłem, pogubiłem się. Co niekoniecznie musi oznaczać, że ze stroną jest coś nie tak.
Piękny labirynt (z punktu widzenia starszego człowieka).
W końcu trafiłem tutaj właśnie i strona nakazała mi (stanowczo) dodać komentarz.
Więc dodałem.
Komentarze są („zasadniczo”) wyłączone, no: nie chce mi się. Ale jak Ktoś miły to oczywiście się przywróci… (może zresztą znów włączę, ale nie będę odpowiadać? taki dystans…)
Chodziłem tutaj, chodziłem, pogubiłem się. Co niekoniecznie musi oznaczać, że ze stroną jest coś nie tak.
Piękny labirynt (z punktu widzenia starszego człowieka).
W końcu trafiłem tutaj właśnie i strona nakazała mi (stanowczo) dodać komentarz.
Więc dodałem.
Kto wie, jak długo jeszcze będzie można, prawda.
No, dodałem, ale znikł był.
A tak się starałem
Komentarze są („zasadniczo”) wyłączone, no: nie chce mi się. Ale jak Ktoś miły to oczywiście się przywróci… (może zresztą znów włączę, ale nie będę odpowiadać? taki dystans…)