zamaskowani antyterroryści wpadli do mieszkania i na oczach dzieci zastrzelili psa, domowego pupila. Jedna z dziewcząt przez kilkadziesiąt minut leżała skuta obok martwego zwierzęcia. Wszystko po to, by zatrzymać mężczyznę podejrzewanego o kradzież drewna wartego 215 zł.
a oto inny pies z tej samej gazety. nie kradł – więc przeżył. uczciwe psy mają lepiej; pamiętajcie drogie dzieci!