…
i taka mnie refleksja.
marzy mi się staroświecka gazeta, miesięcznik najch. Taka niewiodąca niemiędzynarodowa nie-platforma, zdecydowanie nie „lifestylowa”. Reakcyjna i niegładka. nie wierzę w ekskluzywny kontent z seriali i koncertów, nie wierzę w międzynarodowy brand rozrywkowy ani w Nowy model przychodowy. nie wierzę że kombinacja i paradygmat czegośtam i Czegośtam coś zmienią, no: nie.
nie wierzę w Plastik, choć (staram się nie, ale…) używam.
nie chce mnie się długo pisać – nie wierzę, żebym kiedyś jeszcze coś zrobił, ot: takie pisanie. Refleksje. blogaskowe.
ja czy Świat. jesteście skazani.
…
chyba mnie tak Sławek nachodzi, od wczoraj. Duchy, tylko.
4 odpowiedzi na “i nie, żebym był Nieżyczliwy, ale.”
Możliwość komentowania została wyłączona.
komentarz albo część artystyczna
(=bo ja już to przerabiałem):
A co z Rolling Stone edycja Polska? To takie świetne pismo teraz:
http://assets.rollingstone.com/assets/2015/media/201586/_original/1435693095/1035×1407-small_cover.jpeg
Machina pewnie ich pobije.
Mnie też się marzy, ale…Wystarczyłoby mi to co M. oferowała nawet w swoim drugim rzucie, zgrabne lawirowanie między popem a niszową różnorodnością.
Można było znieść nawet te 50 stron reklam w każdym numerze (ciężko bo ciężko, ale wiadomo: reklama dźwignią…)
Bo tego co ma teraz powstać to trochę się boję…
nie byłem fanem, ale jakiś model tamta miała, jakimś była… ale i czasy się bardzo zmieniły (Sieć), no to: po co? nie wiem…