W każdy poniedziałek występuje tam Patricia Barber – w Europie traktowana jak wielka gwiazda, a do Green Mill dojeżdżająca autobusem. Kiedy Patricia przybyła do Polski, na widok plakatów zapowiadających jej koncerty, dziennikarzy cisnących się na rozmowę, nie mogła uwierzyć własnym oczom…
11 odpowiedzi na “w kraju Ślepców jednooki 1szym Sekretarzem.”
Możliwość komentowania została wyłączona.
Mnie tylko w kilku sklepach z alkocholem rozpoznają, ale i tak płacić muszę…
mnie Natentomiast rozpoznają (juz po pół, no ¾ roku, wliczajac Zimę) Okoliczne Pućki, Nurki, Złomowce & Menele; ale oni też raczej liczą na moje Dochody. niesłusznie zresztą.
Ja tam nie wiem, ale ona miała Subaru jak większość lesbijek w US. Chujowo parkuje się w okolicy Green Mill ale na tyłach mają kawałek dla artystów.
I ony jakieś bzdury wygaduje bo europejczycy: Brotzman, Irène Schweizer, Wilbert de Joode, Han Bennink, Matt Gustafson itd. są wielce cenieni przez chicagowskich muzyków spod znaku AACM i nie tylko.
ja tam nie wiem, ale jak śpiewała tu, po sąsiedzku („u śledziów” jak tu Lokalsi mówią pono) na Ważnym Festiwalu jako Główna Gwjazda to nie poszłem, gdyż po co. co ja mogę: w europie (o ameryce już nie wspominając, bo.)
E, ona się nie nadaje na festiwale tylko do klubow. Krall na festivale i Lala Szafran, znaczy Kasandra Wilson.
też mi Odkrycie: 90% Muzyki nie nadaje się na festiwale. (z czego 10% nadaje sie do Klubów. pod warunkiem, że Klub mały jest.)
Tak. Led Zeppelin.
o ile nie grają z Egipską orkiestrą dancingową, bo wtedy się nie zmieszczą…
Wysoki sufit i po kłopocie.
byle nie Tęczowy…
TĘCZOWY (7)
TĘCZOWY namiot Cejrowskiego? Haha, to chyba ideologiczna sprzeczność?