(oto przedruk)
Z lat dziewięćdziesiątych – był sobie taki serial wówczas w kraju-raju wyświetlany na kanale Wizja1 pod angielskim tytułem Farscape.
Złymi w serialu byli tzw. Peacekeepers (pewnie nazwa z Orwella) i używali jako swojego herbu (ang. logo) taki obrazek:
(za wikipedią)
I co się okazuje? Symbol jest wzorowany na plakacie sowieckiej propagandy zatytułowany „Pobij Białych Czerwonym Klinem”, którego autorem był rosyjski artysta Эль Лисицкий.
Ot taka ciekawostka – Sowietów w Ameryce używają a naszych olewają. A my onych Amerykanów w copyright całujemy.
………………
no to oryginalny El Lissitzky. dużo lepszy, pomijając Cel i Ideologię oczywiście – i to, że mi Dziadka chcieli zabić; a nawet obu…
(trochę się na to napatrzyliśmy; jednak i mimo.)
Ale Pan przyznasz iż w ten krótki czas [tak do NEPu] to mieli tam zajebistą sztukę wizualną.[albo nie wiem]. Mimo ich parszywego ideolo.
No panie, naszywka na rękawie aktora w serialu musiała wyglądać jak logo przyszłościowe – to i wiadomo, że lepsiejszość mniejsza.
panie Stroeheim:
przyznam – i nie. (gdyż, ze względów ideologicznych Oczywiscie –mało kto, z edukowanych w Liberalno-lewicowej europie; włączając w to tzw. peerel, tfu – wie, że geneza tej sztuki (również) wizualnej = jest jednak niesłuszny włosko-faszystowski Futuryzm…
(ale ja jestem Koserwatysta; to kto by mnie sluchał…)
panie Von Poopinpants:
no, prawda; ale ja tylko Prawdy bronię (albo z Bronką prawie, gdyż).
A to nie jest oczywiste? Z tym futuryzmem? Toż popaczyć wystarczy i daty zestawic..
tak: dla mnie = jest.(ale jeszcze Moja Pani od Plastyki w Liceum… na szczęście Licea będą już niedługo Zakazane. wreszcie.)
No bo Panie – zawsze jest tak, że wątłe istotki sobie popiszą manifesta, a potem przyjdzie sól ziemi [tej ziemi też], i wcielać zacznie manifesta w życie. I wtedy zaczynać boleć.
Ja mam wde czy sztuka jest słuszna albo niesłuszna ideolo [ideolo polityczne jest wtórne do sztuki dla mnie – tu inne chwytają się za głowy nad herezją] – sztuka jest dobra albo słaba. Ende.
i tu bym się zgodził —
(„styka! ty mnie nie maluj na kolanach… Ty mnie maluj dobrze — chrystus do Malarza styki pono.)
— oraz nie zgodził ;–)
gdyż Artystom-futurystom = szło jednak (jak marxowi, tfu) o to, aby Filozofowie (pszprszm: Malaże), którzy dotąd opisywali (pszprszm: przedstawiali) Świat — tera zaczęli go zmieniać…
(i tu się zaczął Nasz problem…)
Pana powinien Tusk zaprosić na debatę o wolnościach w necie, a minister Zdrojewski nająć na konsultanta ;)
tak: jajako2gichołdys… (d. ja-ja-ko-były-Kombatant.)