(…) Problemem jest to, że uzwojenie naszych mózgów każe nam myśleć o procesie przetwarzania danych na ludzkie sposoby, dlatego zakładamy, iż systemy komputerowe czynią to w identyczny, ludzki sposób, tylko szybciej i dokładniej. Nasza literatura naukowej fikcji pełna jest systemów komputerowych, które są niczym innym, jak boską odmianą człowieczego mózgu; maszynami, które potrafią mówić, „myśleć” i manipulować obiektami fizycznymi, jak gdyby zdolność świadomego odczuwania w kontekście ludzkim stanowiła szczyt w materii przetwarzania danych! Ta antropomorficzna stronniczość doprowadza mnie do szału, ponieważ tłumi zarówno oszołomienie i grozę, jakie powinniśmy odczuwać wobec tego, co już teraz przechadza się między nami…

Ben Hunt
Systemy „Big data”
(za Exignorant’s Blog)

4 odpowiedzi na “a i…”

        1. tak samo. już mnie Prawie Wszyscy wyrzucili: zbyt niejasne mam Poglądy i Za wiele.

Możliwość komentowania została wyłączona.