Pani już jadła dziś śniadanie?
– Zjadłam, bo bałam się, że nie dotrę na nasze spotkanie w całości. Czuje się bardzo zmęczona…Właśnie słyszałam, że Pani nie śpi, nie je, tylko na okrągło rekonstruuje Tęczę.
– To prawda. Gdyby nie mój partner, który dba o to, bym coś jadła, to nie wiem, jakby było…
3 odpowiedzi na “Tęczowe Martyrologie.”
Możliwość komentowania została wyłączona.
No anoreksja tęczowa niechybnie…
artystka nie rozumie pojęcia permanentnego performensu. widok ognia to nie do wyplenienia atawizm. pozwala przepracować lęki, symbolizuje akt oczyszczenia i przejścia do nowego
mam nadzieję, że zdąży, bo wiosna blisko, a wiosną – wiadomo – topienie zimy i palenie tęczy. stara pogańska + nowa świecka (tradycja)
tak: Pogaństwo, Pławienie, Pierwsze dn iwjosny, Piastowskie Pierwotniaki — ja rozumję. tylko dlaczego z mojej Kasy… („najokrutniejszy miesiąc: kwiecień / pora wpłaty zaliczki podatkowej czy czegoś…”)