(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)
z Zagranicy: tam też nic nowego…
Marian Nevesely (facebook)
„O! najpierw go zabili, potem nikogo takiego nigdy nie było, a teraz ma się dobrze (d. cud medycyny radzieckiej)”
„Autorem przedmiotowych treści nie jest Grupa Onet.pl S.A. Grupa Onet.pl S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczone w blogu. Podmiotem odpowiedzialnym za wszystkie treści w nim zawarte, w tym także za treści umieszczane w blogu przez osoby trzecie korzystające z funkcji pod nazwą „wielu autorów”, jest Użytkownik będący właścicielem bloga.”
Niech ten, który pisze poda dodatkowe źródła tych rewelacji.
I Kuźmiuk analityk. Jak ciapał z koryta z czerwonymi w I i II koalicji to przecież to były szczyty elity: nikt nic nie podpierdolił, nikt z nikim wałów nie kręcił, nikt marnego żetona do aparatu TP nie zajebał.
Gdyby zastosować kuźmiukową metodę badawczą nad Obiektem pn. „Kuźmiuk” to dopiero by ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Na miejscu Kuźmiuka bym się tak nie wychylał bo sporo ludzi pamięta jego sztuczki-magiczki z czasów PeezSeLu.
Pan wybaczy mięso na stole.
ależ Pp. Panie, Panowie i Wy, Drodzy Kommentatorzy: a KTO Wam broni, aby „zastosować kuźmiukową metodę badawczą…” (= do Wszystkich, i.e. kuźmiuta Również).
Janie. a czy teoria teorii również? jak pytał hugo steinhaus pewnego Gorliwego Freudofila, gdy ten go…
To tak jak z naszym najsławniejszym detektywem.
o którego Detektywa Panu idzie?
Jak o którego – P. Marlowe.
aa, to Jasne przecież…
Niech ten, który pisze poda dodatkowe źródła tych rewelacji.
I Kuźmiuk analityk. Jak ciapał z koryta z czerwonymi w I i II koalicji to przecież to były szczyty elity: nikt nic nie podpierdolił, nikt z nikim wałów nie kręcił, nikt marnego żetona do aparatu TP nie zajebał.
Gdyby zastosować kuźmiukową metodę badawczą nad Obiektem pn. „Kuźmiuk” to dopiero by ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Na miejscu Kuźmiuka bym się tak nie wychylał bo sporo ludzi pamięta jego sztuczki-magiczki z czasów PeezSeLu.
Pan wybaczy mięso na stole.
ależ Pp. Panie, Panowie i Wy, Drodzy Kommentatorzy: a KTO Wam broni, aby „zastosować kuźmiukową metodę badawczą…” (= do Wszystkich, i.e. kuźmiuta Również).
Janie.
a czy teoria teorii również? jak pytał hugo steinhaus pewnego Gorliwego Freudofila, gdy ten go…