(…)

• z cyklu… mar­ty­ro­lo­gie, legendy, baśnie
Dopiero kolejny zryw „Soli­dar­no­ści” w 1989 r. pogrze­bał osta­tecz­nie sys­tem komu­ni­styczny…

    1. (hmmm… jak to mówił Sło­nim­ski, jak przy­szedł do niego mało­lat i mówi:
    1. – Mistrzu, chciał­bym zro­bić coś Wiel­kiego i Czy­stego…
    1. – umyj pan sło­nia.
    i na razie – słoń z lekka pia­skiem pod­czy­ścił się, sam. z drob­niej­szych gówien – bo więk­sze w ciszy, dobro­by­cie i spo­koju przy­sy­chają na eme­ry­tu­rach. albo w Radach Nad­zor­czych. inna nazwa dla POP – Pod­sta­wo­wej Orga­ni­za­cji Par­tyj­nej, nie karty do tele­fo­nów.)

sąd Ogólny ma to do siebie, iż jest (zawsze) prawdziwy. i zawsze – nie.
dobranoc Państwu.
……………………

    1. (a wyżej: Ksionc i Korek, większość tria

Priest and Big Cork

    1. {

Ksiądz, Duży i Korek

    }, 1986 rok.)

tak: już było. i jeszcze – Będzie. w kółko to samo.

14 odpowiedzi na “w kółko to samo: no to się Sama zacytuję z 2004, a co? nie mogę?!? a Pan tu nie stał…”

    1. bój to jest nasz nie ostatni… (gdy Panowie w Stoliczy o czynszach & Emeryturach poprawiali…)
      kawą skończy się Trud.

      1. Sławomir Gołaszewski via Hering Kipper
        Museum of Socialist Art officially opens in Sofia: The Sofia Echo
        sofiaecho.com

        (od dawna mówię: CAŁOŚĆ. całość [Demoludów?] {było, w 1989} przerobić na Muzeum — i zarabiać na Komm-safari…
        (dom publiczny russian style w KC PZPR, stadion dziesieciolecia jako miejsce Walk gladiatorów z Oponami z gladiatorami z zomo; a na Trybunach: wyksztalceni Liberałowie z dużych Miast {spalonych wsi}…)

        1. Sadząc po wczorajszym pana zdjęciu ludzie po zwiedzeniu takiego muzeum tęskniliby jeszcze bardziej za demoludami. Pacz pan jaki czystość, nie ma reklamów, cisza, spokój, dach nie dziurawy.

    1. nie, dlaczego? (choć w Świetle faktów: mego wieku — oraz polityki [?!?] Rżądu ws. emerytur…)
      aa, że niby w tytule? nie: to Bohater Liryczny. Ka, zasadniczo.
      taki zabieg: nie chirurgiczny a dramaturgiczny.
      (choć to chyba to samo, bo.)

        1. a Pan to tak we wszystko wierzy (= co Pan czyta)?
          jak — no, powiedzmy Rżąd mówi Panu, że będzie źle — to Pan w to wierzy?
          (NIE! a bo Rżąd zawsze wykona 180% planu…)

          1. rzontu nie czytam i nie sucham
            ale jak pan chcesz zeby pana jak rzont traktowac..

            1. tak: chcę.
              [= te Rżądowe posady & cætera. (= też się nie nadaję to się nadaję Znaczy na kapitana.)]

Możliwość komentowania została wyłączona.