…radość oglądania najlepszych piłkarzy Europy nie tylko na boisku, ale także na ulicy. Przerwy między meczami bowiem będą wykorzystywane m.in. na zwiedzanie Polski i spacery po okolicy ośrodków

14 odpowiedzi na “euro 2012: tam będą mieszkać zaprzyjaźnieni z Nami piłkarze niemieccy.”

  1. Mnie się to kojarzy (bo mnie się wszystko…) z pewną bramą, co ją ponoć Szwed kazał ukraść. Ale to skojarzenie poniżej poziomu, więc nie dam linka do foto.

  2. Swoją drogą historia to wielka nauczycielka, która niczego nas nie nauczyła.

  3. Widziałem na mistrzostwach świata w Chicago tych bogatych kibiców niemieckich, w tyrolskich kapeluszach z odznakami i w szortach śpiewających grupowe pieśni w centrumie. Do was pewnie za piłkarzami przyjadą i ci mniej majętni bez kapeluszy i włosów. Ale będzie rave.

    1. Raven chyba. Szlezwik raven.
      ps.
      jutro wpis o Atrakcjach artystycznych, jakie gościnna, piastowska ziemia gdańska szykuje dla Piłkarzy (und Kibiców) z zaprzyjaźnionych niemiec.
      wszak nie tylko antyczne zabytki są ozdobą ziem (d.) Odzyskanych — ale i nowoczesność; a w tym; sztuka…

      1. Jestem spokojny o Pana patriotyzm.

        Motto Polaka – „marudzę więc jestem” zostało przez Pana twórczo (=artystycznie?) rozwinięte. ;-)

        1. tak.
          (i jeśli założę Restaurację = będzie nosić Dumne imię „Wanda„. i będą tam Osobne Stoliki, wiadomo, dla KOGO… [jednak jestem Tolerancyjny, jednak. to mnie gubi, ale.])

          1. ps.
            ja marudzę? JA?!?

            W sprawie na razie niewiele zrobił też rząd. Jak kilkakrotnie podkreślał zarówno premier Donald Tusk i rzecznik rządu Paweł Graś, czas przed Euro 2012 nie jest najlepszym okresem na zmiany w PZPN.

            1. Oczy-wiście, że Pan. Są na to rozliczne dowody. Ja również nie odbiegam od narodowej średniej. W ten sposób osiągamy wiele korzyści. Najbardziej widoczną jest fakt, że jak sobie ponarzekamy to wracamy do codziennych zajęć w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.

              P.S

              Wanda? Ta co nie chciała enerdowca?

              1. ta sama.
                a co do narzekania… ja nie żartuję.
                i właśnie dziś pojąłem, jaka jest róznica między Optymistą a Pesymistą.
                (Optymista ma 20 a Pesymista – 60 lat.)
                trochę późno to zrozumialem, ale lepiej późno, niż po niemiecku, prawda?

                1. IMHO pesymista różni się od optymisty jedynie poziomem doinformowania(=optymista to źle doinformowany pesymista, pesymista to nie do końca poinformowany logistyk). Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Doświadczenie (=wiedza, stopień doinformowania) owszem.

                  1. i to (= w skrócie ;) napisałem — gdyż o sobie… (= czuję się nie do końca po informowanym. od Lat; powiedzmy: wczesnych 60.)

Możliwość komentowania została wyłączona.