tak: też miałem. ale szybko go – na cokolwiek – zamieniłem. a Ci…
W Kancelarii Prezydenta panuje klimat jak na salonach opozycji demokratycznej w czasach PRL: powyciągane wełniane swetry i mocne papierosy, zapijane kawą z fusami…
ubrania peerelu. (również te – na Umysł.)
……………………………….
- śniło mi się
że oglądam (telewizję)
i przysnąłem. obudziłem się – aktorzy byli inni
a film taki sam
……………………………….
(ale na zdjęciu to jednak chyba gintrowski; ale z tej samej imprezy. też opozycjonista, dziś. a może nie…? [znaczy: może nie gintrowski a kaczmarski; bo mnie się myli.])
i coby jakie uaktualnienie…
najbardziej denerwujące w tym jest to,że wszyscy o t y m napisali już wszystko i mamy dalej to samo, czyli n i c ( 0 ) ….
o będzie (jest?) wojna na górce – garnitury Tuskiego kapują do prasy na swetry Gajowego…
to mamy już winnego nienadejścia zapowiadanych w Piśmie (wyborczym) cudów
tak, najbardziej denerwująca jest ta Powtarzalność i Przewidywalność (PiP; d. Powściągliwość i Praca)
nic nowego pod swetrem
Jak się ociepli to się wezmą za łby – bo teraz za zimno, u nas klimat inny niż w Egipcie.
tureckie swetry, tureckie z pięknymi wzorami z przodu.
znaczy wtedy były one i tez do dzisiaj widuję podobne tylko do kancelarii premiera nie zaglądam. tylko i wyłącznie z powodu ohydnej kawy.
poszarpią sie pod swetrami i cichosza
a zdjecie (oczywiście) świetne :)
Ja swetrów nigdy nie lubiłem a szczególnie golfów (gryzły mnie w szyje), natomiast lubię koszule.
ja lubię biustonosze – zdejmować.
sweter z gitarą
jak nie swetergate, to znow:
a nie, to nie Jacek. On trzymał gitarę odwrotnie
swetry to look politechniczny ;-)
znaczy: może odwrócę Negatyw ;)
mak- prawda czasu prawda ekranu. Odwróć. ( Może to Gintrowski?)
(a na pewno Muniek + hołdys.)
Mak, Ty chcesz udowodnić swoja tezę. Mnie to wisi
niczego nie chcę udowadniać. opisuję („własnymi słowami” jak w szkole.)