Julia Szychowiak (f-book)·
siedziałam na ławce przy parkingu, naprzeciwko Pałacu Kultury, gdy do autokaru wracała wycieczka jakichś piątoklasistów. jeden z nich, chłopiec, jedną nogą w autokarze, drugą jeszcze w Warszawie, patrzy w prawo, w lewo, w tył i mówi: „ja nie wiem, jak ci ludzie mogą tak żyć”, wchodzi, odjeżdża
tak: jest trudno. wiem, co mówię (piszę).
dobranoc Państwu.
(a w Obrazkach idziemy na Łatwiznę.)
Pięciu klasistów?
5.ta walka klas.