…gdyż na horyzoncie – jasnym – galeria (oczywiście) handlowa, widoczna.
Statystycznie jest lepiej, wiadomo; a i dróg więcej w Kraju, i Optymizmu więc właśnie.

– Poszłam dzisiaj do Galerii Bałtyckiej, żeby kupić sobie sukienkę na sylwestra. Niestety się nie udało, to co tu się dzieje, to jest masakra. Jest strasznie tłoczno, ludzie wydzierają sobie ciuchy z rąk, a część towaru po prostu wala się po ziemi, co za bałagan – napisała do nas pani Karolina.

Otóż pani Karolino: o to walczyliśmy (My, Starzy Bojownicy, orderowani i Nie). a tera Pani musi też. Swoje odwalczyć.

galeria-baltycka-wrzeszcz

8 odpowiedzi na “Powiewy Optymizmu.”

    1. a bo może byce Menelem nie jest aż takie złe…? ta Pewność, że nie może być gorzej

Możliwość komentowania została wyłączona.