piątek 17 lipca 2009 — niedziela 19 lipca. ale niektórych dni nie pamiętam za dobrze. a tak samo i tego koncertu, gdyż pogowałem pod sceną (no, z aparacikiem). ale czy Muzyka jest od tego, żeby Ją pamiętać? od tego są płyty; znaczy były, kiedyś. dziś już nawet płyt nie ma.
Bad Brains: siła niespokoju.

bad-brains-jarocin-2009-002

7 odpowiedzi na “Zdjęcie z dedykacją dla mego (tu przyjemne przymiotniki + komplementy) kolegi Roberta B. ze stolicy. a konkretnie z grochowa, niekiedy.”

  1. A dziękuję, dziękuję! Jakiego kawałka jest to zdjęcie?

    PS nie z grochowa, z saskiej kempy ;)

Możliwość komentowania została wyłączona.