Dziecko lat 8 może, w busie (polskim, choć irlandzkim) – je dany przez Mamusię na droge nurofen 4 mg.
– Kto ci to dał? – pyta Tatuś, jakby nie wiedział. – Ty jej dałaś te pastylki? – dzwoni. – Musisz mi mówić, mów mi o takich rzeczach…
Dziecko nadal wpierdala pastylki. Mają dobry smak.
………………..
ps.
Wycinają ślady walki z komuną
Rozpoczęło się wycinanie kilkunastu haseł wolnościowych z okresu PRL wyrytych na betonowych stopniach wiślanych bulwarów. Napisy ocaleją, a operację ich ratowania zarejestrowała kamera…
(…)
Ocaleją… a to się uspokoiłem.
– Do cięcia betonowych schodków używamy specjalnej piły, z zastosowaniem dwóch diamentowych tarcz – wyjaśnia Tomasz Tomczak, kierownik budowy z Hydrobudowy Gdańsk. (…) Najpierw mniejsza tarcza przecina konstrukcję schodów, na tyle na ile może. Następnie dzieła dopełnia większa tarcza. – Druga ma większą średnicę, więc tnie beton do końca – wyjaśnia Tomczak.
ps.
(i z f-booka; bez zgody, cały cytat całość i nielegalnie)
mów do mnie jeszcze, za taką tabletką tęskniłem lata.
Dobrze pan chcesz ale takich długich komentarzy nikt nie przeczyta, a nawet jak przeczyta to nie zrozumie. No np. ja.
Pani: ja se wklejam na Starość, jak będę (?) miał Więcej Czasu. tera też nie czytam…
ps.
(p. Uw. wyż.)
Ale będzie fajnie w stolicy. Będzie można kupić piwko i wypić kulturalnie na Bulwarze nad Wisłą, albo szampanskoje z ukochaną w kulturalnym otoczenu lub ze znajomymi. Pojeśdzić po Bulwarze na rowerze z dzieciakiem, albo po prostu podrapać się po jajach wystawiajac twarz na wiatr znad rzeki.
Buahahahahaha!
nie: Buahahahahaha Walczy.
Buka?
chiba miasto walczy z obywatelami
Bufetokuka.
nowa żona Boniego (żona chyba numer 3) ma już posadę w Brukseli no więc to normalne łączenie rodzin na emigracji;) zazdrośnicy! jak myślicie że tak dobrze na emigracji to się pakujcie;)))
ps. ponoć Owsiak sobie pałac za 8 mln kupił, znaczy biznes żebraczy kwitnie?
1.
kochliwy… to musi. (uczucia najważniejsze.)
2.
ja jestem na emigracji, znów. tak już ze 30-40 lat. z przerwami.
(= wewnętrznej, bom Patryidiota.)
3.
nie sobie, tylko Fundacji. wszystko dla.
Ad. 1. Związki rodzinne tzw. uczucia ważne są. Taka prezes PGNiG to synowa ważnego w PRL towarzysza jenerała Oliwy. Jakby za mąż nie wyszła to by jej talent menadżerski by się zmarnował. A tak to ma i męża i karierę.
A tak dla śmiechu powiem Panu jaki był finał skandalu w PAZP co tam sama rodzina prezesa siedziała a konkursy na kontrolerów lotu wygrywali koncertowo muzycy. Pismaki popisali, NIK zrobił kontrolę skandal i takie tam… a prezes do dziś ten sam, cała rodzina jak pracowała tak pracuje na tych samych stanowiskach tylko teściowa prezesa… nie jest już na umowie zleceniu tylko ma stałą umowę o pracę w księgowości.
ps. z tego co dziś czytam to za łapówki w PL urzędnik państwowy odpowiada tylko moralnie – przykład Sawicka;))) Tego by nawet bracia Grimm nie wymyślili;)))
Faktycznie, z tego wyroku sądowego ludzie już po warzywniakach sie smieją. A taki jeden pan w nerwach powiedział, znaczy w tym warzywniaku: „…”, i dodał że zagłosuje na tego kurdupla.
Tak samo i ja mówię (= bez przerwy ostatnio). tylko cudzysłowy mam inne: „…” — aa, bo ja ze Sranego Portfela (d. Nowy).