albo Gogola.
– Wstyd mi za tych, którzy mogą zrobić nieprzyzwoite – mówiąc bardzo delikatnie – sceny pod oknami rosyjskiej reprezentacji – powiedział minister transportu.
a Pani Ministra od sportu: czy ona wstydzi się za Autostrady? nie… a powinna.
…………………
i nie idzie już w końcu o to, że to minister od transportu — jest stróżem mojej (bo mówi: „my, Polacy”, z akcentem na „po”) MORALNOŚCI.
sama idea, coby Rosjanie – nie oglądali „brudu”…
i coby go — pod Dywan…
- (jako „nieeuropejski” oczywiście. gdyż MY = wiemy, jak się jada bezę, w europie…)
Rosjanie oczywiście winni rzezi Pragi; a więc nie powinni też grać na „Narodowym” (któren na warszawskiej pradze, wykaśniam tym, co w Ministerstwie pracują…)
ani na Torwarze pić (gdyż zbrukali go – ciałami…)
…………………
- i w ogóle szkoda, że przyjadą, prawda?
nie lepiej to = we Własnym smrodzie?
jakoś byśmy te Autostrady…
sami.
(z Chińczykami.)
…………………
głębokie i czyste Drobnomieszczaństwo tej wypowiedzi, jak i całej „akcji” Ministry M.
– jest czymś, co — mnie — głęboko żenuje.
…………………
a w Ogólności lepiej, aby Rosjanie nie wiedzieli, że w polsce wolno protestować przeciw Władzy.
jeszcze się zarażą.
…………………
– Aleksander Macedoński był bohaterem, lecz po cóż łamać krzesła?
Nikołaj Gogol
Rewizor (1836)
(tłum. Julian Tuwim)
tak, tak.
mieszczanin szlachcicem.
- – Ale czy Pan Rewizor zje łaskawie Bezę po Grecku? dobra: z kawiorem… z biełomorkanału (wajdy).
Euro, pa, pa.
a jako Suplement:
tez sie pochwale
moj jeden dziadek z dziada pradziada miastowy robotnik do 14 roku zycia mowiacy tylko po niemiecku, a drugi wiejski chlop tyle ze z duza matura przedwojenna z rodziny handlarzy koni (udowodnione – pierwsze zachowany murowany grob z 1789r stoi do dzis), w dodatku grajacy na skrzypcach.
A ja niby co jestem?!? Ja po niemiecku moze ze 3 slowa znam, dzwieku skrzypiec nie trawie, a na utrzymywanie konia mnie nie stac, bo sie na balkonie nie zmiesci. Nawet robotnikiem nie jestem. Normalnie tragedia! Nic po przodkach, no chyba ze ten konsumpcjonizm tzn codzienne kupowanie chleba, bo oni tez go kupowali.
Pie…lenie gościa, który chłopa nie widział na oczy…
mój dziadek był chlop przedwojenny a ja jestem pank (co w sumie na jedno wychodzi)
no i Od razu widać (= Po chodzenie):
już na wstępie, bez Dania Racji — Brzydkie Wyrazy…
no, Kulturyrzadnejqrwa, no ni w ch.
a, Po czekać chfileczkie, zbastować Lekuchno… i dopiero Dop… to nie Łaska?!?
od razu to Prostactfo, tfu.