Zaglądam tam rzadko, bo to teatr, nie ma coli i popcornu, a poza tym, wiadomo: Teatr = darcie ryja + tarzanie się po podłodze. Rozrywka…
Zobacz więcej mam do Przeszłości stosunek raczej mięszany.„Obywatele…”
(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)