(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)
Dziwi sie Pan. Ja dzis tez sie zdziwilam ale nie Nowakiem. Ja dzis kupilam Vogue taka gazete z obrazkami. Ogladam, ogladam Prada sie reklamuje,Dior, CC przewracam kolejna kartke i scielo mnie z nog… Reklama OXFAM a dokladniej ciuchow z OXFAM-u. To oznacza ze zeby byc trendy trzeba swoje stare rzeczy oddac na biednych do OXFAM nastepnie te rzeczy nalezy odkupic jako vintage…. w reklamowanym na cala kartke internetowym sklepie http://www.oxfam.org.uk/vintage Taka reklama za kupe forsy na cala strone w Vogue brytyjskim. Normalnie nie nadarzam za zmianami w niczym nawet w dobroczynnosci.
E tam – czasami dobre longplaye mają.
Nie neguje charity shop ale to co robi oxfam to tworzenie marki ciuchowej i to juz nie jest fair to jest bardzo brudne i smierdzace moralnie i dam sobie wlosy obciac biznesowo tez to smierdzi.
Oxfam jakoś jest inny – czysty, jakby dla zamożnej klienteli. Może to pomysł na sprzedaż, a może nie.
Państwo światowe to co mnie: tylko czapkę międlić pokornie, na brzeżku krzesła przycupnąć, jak pozwolą…
Jak Pan widzisz ja tez malo swiatowa bo rozumiem tylko ze sie cos zbiera i daje np. Afrykanskim dzieciom gaciochy, ale sprzedaz zebranych lachow i to z reklama a la Prada zeby kasy prezesowi przyspozyc no co to to nie.
to normalne. (chyba.)
ps.
to ja nie na temat ale też o Darach.
+ z nieba.
(cyt.)
Ekonomista tłumaczył, że wątpliwe jest, by wszystkie banki zaczęły nagle postępować zgodnie z rządowymi rekomendacjami. bo minister gospodarki nie może im nic nakazywać.
(kon. cyt.)
Ktoś zajumał sufit?
to możliwe…
Dziwi sie Pan. Ja dzis tez sie zdziwilam ale nie Nowakiem. Ja dzis kupilam Vogue taka gazete z obrazkami. Ogladam, ogladam Prada sie reklamuje,Dior, CC przewracam kolejna kartke i scielo mnie z nog… Reklama OXFAM a dokladniej ciuchow z OXFAM-u. To oznacza ze zeby byc trendy trzeba swoje stare rzeczy oddac na biednych do OXFAM nastepnie te rzeczy nalezy odkupic jako vintage…. w reklamowanym na cala kartke internetowym sklepie http://www.oxfam.org.uk/vintage Taka reklama za kupe forsy na cala strone w Vogue brytyjskim. Normalnie nie nadarzam za zmianami w niczym nawet w dobroczynnosci.
E tam – czasami dobre longplaye mają.
Nie neguje charity shop ale to co robi oxfam to tworzenie marki ciuchowej i to juz nie jest fair to jest bardzo brudne i smierdzace moralnie i dam sobie wlosy obciac biznesowo tez to smierdzi.
Oxfam jakoś jest inny – czysty, jakby dla zamożnej klienteli. Może to pomysł na sprzedaż, a może nie.
Państwo światowe to co mnie: tylko czapkę międlić pokornie, na brzeżku krzesła przycupnąć, jak pozwolą…
Jak Pan widzisz ja tez malo swiatowa bo rozumiem tylko ze sie cos zbiera i daje np. Afrykanskim dzieciom gaciochy, ale sprzedaz zebranych lachow i to z reklama a la Prada zeby kasy prezesowi przyspozyc no co to to nie.
to normalne. (chyba.)
ps.
to ja nie na temat ale też o Darach.
+ z nieba.
(cyt.)
Ekonomista tłumaczył, że wątpliwe jest, by wszystkie banki zaczęły nagle postępować zgodnie z rządowymi rekomendacjami. bo minister gospodarki nie może im nic nakazywać.
(kon. cyt.)