(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)
Oto moje aktualne zdjęcie po śmierci.
f-book, dziś rano.
i zastanawiam się, czyby nie dać już tu swego zdjęcia („Odeszli.”)
no to.
7 odpowiedzi na “Oto moje aktualne zdjęcie po śmierci.”
Zdjęcie bo śmierdzi.
(prosto do nieba czwórkami szli, chłopaki POwiaki)
Makowski, skoro twierdzicie, że jesteście z Żoliborza i prawie mój rocznik (-1), to zdradźcie przed śmiercią, w których to żoliborskich szkołach się edukowaliście. Pytam z babskiej ciekawości bo może w dzieciństwie gdzieś się spotkaliśmy.
a prosz bardzo:
Podstawówka: „194” Filarecka; od jej wybudowania — do 6 kl. (dowód w zał.)
7 i 8 kl. (65/66 i 66/67) — Zatrasie, „92”
liceum: Oszywi. XVItka, „St. Sempołowskiej” (ale klasa jednak Męska, znaczy: pół na pół ;–). 4ry lata, jak nakazali.
i tyle.
Moja ścieżka kariery to 176 (p. Inwalidów i al. Wojska Polskiego) a potem I LO na Felińskiego więc chyba żeśmy się nie spotkali. Na Filarecką ciągano mnie do lekarza a potem ganiałem na angielski. Ej, to takie przedzaduszne wspominki.
tak: też żoliborz to była Ogromna dzielnica: 3 licea (nie licząc zakonnic i tych na bielanach ;–)
zdjęcie mi się nie podoba
to jest poważna sprawa
mógł się pan przynajmniej uczesać
przepraszam: to debiut. następnym razem się poprawię.
Zdjęcie bo śmierdzi.
(prosto do nieba czwórkami szli, chłopaki POwiaki)
Makowski, skoro twierdzicie, że jesteście z Żoliborza i prawie mój rocznik (-1), to zdradźcie przed śmiercią, w których to żoliborskich szkołach się edukowaliście. Pytam z babskiej ciekawości bo może w dzieciństwie gdzieś się spotkaliśmy.
a prosz bardzo:
Podstawówka: „194” Filarecka; od jej wybudowania — do 6 kl. (dowód w zał.)
7 i 8 kl. (65/66 i 66/67) — Zatrasie, „92”
liceum: Oszywi. XVItka, „St. Sempołowskiej” (ale klasa jednak Męska, znaczy: pół na pół ;–). 4ry lata, jak nakazali.
i tyle.
Moja ścieżka kariery to 176 (p. Inwalidów i al. Wojska Polskiego) a potem I LO na Felińskiego więc chyba żeśmy się nie spotkali. Na Filarecką ciągano mnie do lekarza a potem ganiałem na angielski. Ej, to takie przedzaduszne wspominki.
tak: też żoliborz to była Ogromna dzielnica: 3 licea (nie licząc zakonnic i tych na bielanach ;–)
zdjęcie mi się nie podoba
to jest poważna sprawa
mógł się pan przynajmniej uczesać
przepraszam: to debiut. następnym razem się poprawię.