……………………
ps.
– Linki (nie wiadomo po co; gdyż): nr 1 (jeden); oraz 2 (dwa)
……………………
ps2.
wracając wczorej (5h) ze Stolnicy — dokonaliśmy śmiałego (na naszą skalę Oczywi.) odkrycia antropologiczno-społecznego:
otóż oświeciło nas, iż
- Sejm nie istnieje.
(Gdyż to tylko telenowela jest: sztucznie wyrysowane Postaci, grane przez tych samych (2go i 3cio rzędowych) Aktorów.
to fikcja. ktoś to kręci — i nam puszcza, w ramach misji TVP.
a Ludzie wierzą… (że oni są prawdziwi, ci Aktorzy [d. prowincjonalni].)
„ali baba i 40 rozbójników”
To tak jak „Zima w stoczni” – wszyscy wiedza,że stocznia nie istnieje, a tu fikcja literacka czyli jak hartowała się stal (na okręty).
nie: „zima w stoczni” jest jak „bój w chucie”.
„Chuj w bucie”?
fuj.
Tak.
A pierwszym człowiekiem na Księżycu był Polak. Imć Pan Twardowski.
…a nawet Wcześniej (= Nasi Tam Byli).
Komenda delarte
Pan do Stolicy jedziesz, jak ja wyjeżdżam. za małe to miasto na nas Dwóch.
Panie: a gdzie ja = w Stolnicy: ledwie na rzolibożu (prawie) cały czas… nawet na Woly nie byłem. Pan se weź Stolnicę, mnie zostaw Ludowe Dzielnice.
ja Prosty. (d. Prymitywny, albo odwrotnie, gdyż mnie się myli.)
no sztuka… tu tylko cytat z S.D. pasuje: „gdybym nie byl tak inteligentny malowalbym lepiej”
a co do istnienia sejmu coz ponoc wszystko jest wylacznie kolektywnm zludzeniem ale ponoc zludzenia sa lepsze od rzeczywistosci i to mnie ciut martwi (ciut;)
no. Pyknicy podobno malują plamy (= nieynteligentne), a Shi Zoidzi Linie (= inteligentne). ot, sztuka. kolektywne zludzenie.