i podobno istnieje jakaś Literatura tu. i są tacy, którzy czytają, też podobno.
nie rozumiem, dlaczego? po co, o czym… toż tzw. życie („tu”)…
– (…) a ponieważ zima na ogół w Polsce kończy się w marcu, to zakładam, że w kwietniu lub w maju lotnisko będzie w pełni działać – powiedział prezes.
– Otworzymy lotnisko najpóźniej latem – dodał. (…) – Jesteśmy na dziś zabezpieczeni tak, by lotnisko przetrwało…
Najświętsza Panna w ten sposób do nas przemawia. Daje nam wyraźny sygnał, że nie chce być królową takiego narodu…
i dlatego trza jej – Nowe Korone. to logiczne.
(wtedy Zostanie z nami.)
Szare na Złote.
………………………………………..
– Może Jarosław został sam, ale nie samotny – zapewnia „Polskę the Times” jeden ze współpracowników prezesa PiS. Z pewnością może liczyć na swoich kolegów z ugrupowania. Już na wieść o śmierci Jadwigi Kaczyńskiej zareagowali natychmiast, przerywając urlopy, by zjawić się w siedzibie partii. Teraz to oni staną się jego najbliższą rodziną.
………………………………………..
Rodzina zastępowego & Literatura na Małymkretynie.
no i Literatura Zagraniczna — jak zwykle Ciekawsza…
zaś Literatura Krajowa…
zaś wzajemne relacjie Zagranicznej Literatury vs. Literatura Krajowa — najtrafniej ujął oczywiście Minister (choć ex.)
I nie są marihuanistami choć jedzą brownies z maryśką nadmiernie. Tyją i chorują z otyłości na serce z czego jasno wynika że Mary Jane wywołuje śmiertelne choroby serca.
I najgorzej zostać super „sam” – nie dość, że zburzą to jeszcze można pić nadmiernie truciznę nie zostając alkoholem.
(wypiłem nadmiernie chyba)
pozatem: już to dziś cytowałem gdzie indziej — to co se będę żałować, Tu:
No to literatura zagraniczna bo było, że też istnieje:
„Sammy sat in the tavern, observing the intoxicated men. Their jaws hung loose and their eyes red and barren of any abstruse purpose. Arthur still sat at the piano, his black hands moving wildly, his fingers dangling as though they were to become disconnected from his hands and play a melody of their own. Sammy rested her head back against her chair and closed her eyes listening to the chorus of drunken men against the disconsolate yet playful seventh chords.”
też Ładne. tak: wymiana kulturalna = podstawą dobrosąsiedzkich Stosunków.
Ponieważ nie czytam gazet, mógłbym przypuszczać, że pan wymyślasz te cytaty. No ale pan aż tyle nie pije panie m.r.m…. Nieprawdaż?
To prawda: nie piję i wymyślam.
ale skoro się Pan napraszasz…
(cyt.)
(kon. cyt. [z port. www Rp pl]; dziś.)