Ogromną zaletą mojej propozycji jest aktywizacja różnych, często zaniedbanych i zapomnianych regionów kraju. Dotąd pp. Posłowie pochodzą z (no: mieszkają raczej w…) kilku dużych miast (czy telewizji).
Moje rozwiązanie – zapewnia dostęp WSZYSTKIM.
A jakie to ma zalety?
Wyobraźmy sobie zapomnianą przez Boga, Partie i Rząd – gminę. i dobry Los sprawia, że Obywatel tej gminy, tak zaniedbanej i bez perspektyw, że tylko… (wiadomo) – dostaje szansę. naprawy Ojczyzny, poprawy osobistej…
A że taki zaniedbany obywatel z całkiem ostatniej gminy na najszarszym końcu szosy III (czy IV, bo) kat. odśnieżania – ma zawsze Liczną Rodzinę, 4 Szwagrów, 5ro siostrzeńców, Dzieci żony pierwszego brata żony Teścia z 2 małżeń…
no, sami Państwo widzą, ile mój projekt ma (nowo-) twórczych aspektów…
(a nie tylko 3Miasto, Wro – czy Stolnica, tfu.)
no i to – mieszanie genów… bezcenne.
22 odpowiedzi na “Ziomale albo struktury plemienne.”
Możliwość komentowania została wyłączona.
Awans społeczny…
o, to,to, to! tego nam trzeba… Świeżej Krwi. (jak po wojnie jakiejś.)
PKWN Lotto
Krajowa Loteria Poselska (d. Pieniężna).
Panie Kierowniku, Pan jesteś jak Wańkowicz [oczywizde teraz u mnie takie skojarzenie]: wy piszecie od nowa „Klub Trzeciego Miejsca” przetykając tekst opowieściami o współczesnym „Kundlizmie”.
Ale żeby nie była – ja nie twierdzę że „to już było”… ja twierdzę [bez przekonania] że materia oporna od 6 dekad, i ludzie wciąż takie same [nic nie rozumiejom].
Chyba.
Wańkowicz? już fronczewskiego chcieli ze mnie zrobić i też nie wyszło… (= Ludzie wciąż takie same to i Ja z nimi.
Serdecznie Pana przepraszam, ale od kilku odcinków pańskiej blogonoweli zrobiło się jak dla mnie monotematycznie.
(Obecna) Władza absurdem stoi – to morał (znamy, znamy), który można wyciągnąć z pańskich wpisów.
Pański pomysł jest o tyle suaby, że nigdy nie wejdzie w życie.
Już lepiej posłuchać Majora Frydrycha, który proponował onegdaj wybory (nazwijmy to) rotacyjne. Np. co roku 20% parlamentu do wymiany.
(może i) słaby; ale nie widzę Lepszych;
a on i tak lepszy (od Aktualnego).
a więc: bez Krtytkanctwa, tak typowo Tutejszego. nic się nie podoba, od razu. a spróbować = nikt nie próbuje…
alternatywnie proponuję wyciąć na szybko 4 tys. Urzędników. też się pewnie nie spodoba…
Jakie 6 dekad? 1000 lat z nawiązką.
panie, ja o Wańkowiczu, a pan myślisz „dzieje ojczyzde”
też, ale nie teraz
aa, to ja Wypadam.
(p. Wańkowicza nadspodziewanie wielce tentego: cenię — za literaturę: znaczy: to, co pisał; gdyż nie znałem. raz byłem w mieszkaniu; ale akurat go nie było tylko jakiś „uniwersytet latajacy”, jak to zwykle na mokotowie: bezpiecznej dzielnicy”, wiadomo… no to Pan rozumiesz: na hasło „wańkowicz” — odpowiadam „dzieje ojczyzde” = z Automatu.
tak mnię Peerel, tfu = zaprogramowal.
pies Peerelu (d. pawłowa).
No piszę, że idziemy powoli w stronę przedwojennego Wańkowicza, ale mocno wierzę, że się nie zatrzymamy!
(Wańkowicz gloryfikował – nie w Kundliźmie ale np. w Mąte Kasyno)
i Panie Kierowniku teraz to zabłądzim w nieporozumieniach na tle porównań i dygresji, a czort będzie karty rozdawał.
pan Wańkowicz = dzieje ojczyste, negacji być tutej nie może ale – jak my o Pańskim programie, to po cóż nam sięgać Dąbrówce pod nałęczkę, i Mieszku do mieszku? [takoż pan W. wtedy sięgł w „K3M”&”Kundlizmie”, ale jeno by dać podglebie do rozważań o Przyszłości, a nie ku temu by dłubać w pępku palcem]
komu ja tłumacze? gupi jakiś
to wszystko Jest Proste i Nie jest (ech, ci Rzydzi i ich szmoncesy; za duzo tego mialem w Dzieciństwie: szanowny Ojczym był…)
no, relatywizm.
einstein, hegel, marx & engels & Spencer.
dzieje dziejami, ale dziś Znajoma była na Targu. no, Ludowy, raczej. (znaczy: dla Biedoty).
gdyż tam Bardzo Dobre Sery dają.
i stoi Ona, i jeszcze 2 osoby (= nędza, to Biedni tańszessery = z biedronki.)
i słyszy, iż Męż Czyzna w dressie, niewyjściowym Za Bardzo — zamawia — ser KOZI (znaczy: Dyabelski.)
oo, myśli ona: Osoba Pro-Żądowa ani chybi. choć ukryta & Utajniona (= dresem).
i Rzeczywiście.
……….
ot, taki tu, w 3Mieście Światobraz.
dziejów ojczystych in tempore Aktualne, znaczy praesens.
(ale czy z tej historyjki, obrazu raczej — jest jakiś Morał? chyba nie…)
zlikwidujOM? e, a czy wyLOSOWANI nie mają aby rodzin?
no, wlaśnie; Maj Oą (Oni). w tym rzecz; i zysk. Aktywizujemy nie tylko po1dyńczego Obywatela — ale i region.
Losowanie rządzi.
A gdy ślepy los dotknie szykagowiaka z Małpiarni?
Reguła 2+1 czy wchodzi do Senatu?
Albo Londkowicza?
trudno. (ale chyba nie będzie Gorzej, niż dziś. pozatem: Obywatel może się odwoływać…)
Trudno co?
Spierdzielant przez 20 lat nie wpłacał podatku do Urzędu Skarbowego i w wyniku losowania otrzyma cieplutką synekurkę?
Proponuję losować samych emerytów MIEJSCOWYCH – SZCZEGÓLNIE W OBLICZU ostatnich usprawnień systemu emerytalnego.
I jak się lud zacznie aktywizować (d. dorabiać na posadzie) to nie zostanie nic ino się powieśić w kiblu.
to się nazywa „rekonstrukcja elit…” (albo mnie się.)