Rousselet-La-Hyre-St-Sebast.jpg W ten sposób nawiązała do pracy Piotra Wachowskiego „Święty Sebastian”.
Na tym obrazie widnieje młody mężczyzna, którego ciało przeszywaja strzały, a u jego stóp klęczy Jan Paweł II. Dzieło znalazło się nawet w katalogu wystawy, ale próżno go szukać w salach ratusza.

    – Nie zabraniałem powieszenia tego obrazu, to jest przecież sztuka – tłumaczył Janusz Jadczyk, dyrektor muzeum.
    – Ale wspólnie doszliśmy do wniosku, że w chwili, kiedy gościmy Benedykta XVI i do Częstochowy podążają pielgrzymi, lepiej zamienić go na inny, żeby nie było żadnych konfliktów.


(a że obraz średni; to dajemy inny. ale przynajmniej Moralny.)

a jak poważnie – to nieco tutaj. lub tu. (tylko po co?)