Skala tej inwigilacji okazała się porażająca (…) Organizatorzy wiedzieli, że wśród festiwalowiczów znajdują się agenci, ale nikt nie zdawał sobie sprawy ze skali i sposobów inwigilacji środowiska…
no, jak Dzieci — ci organizatorzy, jak Dzieci (pozbawione uczuć). a UB = skrzydełka muszkom, bezkarnie…
Nasz biedna generacja 22 lipca.
byuem dziś w łempiku (mojawinamojawinamojabardzowielkawina)
pan lezysz na centralnym miejscu jak jakis bestseller obok Hanki Bielickiej i Glan Rocka
Leżę ja? chyba z Kolegą…
wie pan, ja nie wnikam co pan z kolego robi – to jest wasza sprawa
u nas tez lezy. Jak łan zboza ( lezy) . Znaczy- malowniczo
Niedługo będzie leżeć na taniej książce.
Ma schodzić.
otóż. (jak sznurek do snopowiązałek.)
ha,ha (albo) cha,cha…
(kurwa, nagle święci i dziewice się odnaleźli!).
pogolenie
prawda? mnie też zdziwiło…
Pan powinien dokońcażycia mieć zapewniony święty spokój materialny. Byłoby więcej ciekawych wpisów. I nowa książka szybciej.
ten Dowcip jest zbyt okrutny, nawet jak na moje wisielcze po Czucie.
To nie jest dowcip. To moja opinia.
Jednak przepraszam, jeśli uraziłem.
a jeśli — to „Reality” („uraziłem”). gdyż ona — duuurna i nad wyraz Obrażalska, ona.