Prezydencja będzie nas kosztować 430 mln zł. Zobacz, na co je wydamy
wolę nie patrzeć.
ps.
1% budżetu „nakulturę” (cokolwiek to ma znaczyć: np. …upominki, hotele, tłumacze, kierowcy i ochrona… to…
[niepotrzebne wypełnić.]
Podpisanie Paktu Tusk nazwał „triumfem kultury nad władzą„…
triumf woli.
(albo mnie się myli z Dobrymi Chęciami.)
…
nudy: pisze Pani z 3miasta.
kolebki.
(albo Kołyski; bo mnie się.)
ja taki model stosuje od dawna. Najpierw procenty, a potem mozna obcowac z kulturo. No jeden to malo zeby dalo sie wytrzymac
a flaszka to nie kultura?
kultury zamiast cenzury! http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,106542,9651135,Publiczne_Radio_Wroclaw_zablokowalo_antyrzadowy_spot.html
nadchodzi Rewolucja… (albo Reformy, bo mnie się myli z Damskimi Gaciami wszystko i zawsze).
Rewolucja zawsze u nas była o cenę kiełbasy albo wódki albo cukru.
była biała
ale się upaprała
Nie „Gacie” tylko teraz są stringi,ale Panu i tak się pomyli ze Stingiem.
no, nie: z Facetami mnie się (jeszcze) nie myli gdyż jestem Staroświecki; a nie Nowoczesny jednak.