opowieść o tym, jak nie zostałem radnym IPN
i (a nie byłem zwolennikiem poprzedniego prezesa) jednak – nie zostałem: Niniejszym zgłaszam swoją kandydaturę do Rady Instytutu Pamięci Narodowej. Do prac Rady mógłbym wnieść: • ponad 40 lat doświadczenia w dokumentowaniu życia codziennego...





