w 1975 roku, po powrocie z wycieczki do Moskwy i Uzbekistanu opisywałem to, co widziałem Panu Profesorowi i naszej nieopierzonej gromadce, kilka osób stamtąd dziś…
Zobacz więcej O tym, jak nie zostałem Claude Lévi-Straussem, bo nie.„Obywatele…”
(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)