Dla mnie pierwszym takim spotkaniem z tym problemem był 1956 r. Mieszkaliśmy w domu spółdzielni wydawniczej „Czytelnik” w Warszawie. Po wydarzeniach Października przyszła odwilż. Miałem…
Zobacz więcej „Żeby wydać czy zamordować Żyda wystarczył jeden szmalcownik…”„Obywatele…”
(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)