w Świętach najbardziej nie lubię obłudy.
zwłaszcza w Tych świętach.
już 1 Maja był bardziej świętem, bo mieliśmy wolne a Robolom sprzedawano kiełbasę z ciężarówek + niekiedy piwo: no, święto.
…
przez cały rok TV’s różne napie. programami tucząco-kulinarnymi – a 23 grudnia dają agitkę, jak to marnujemy Żywność i ile zostanie po Świętach.
i że Greta się zapłacze (pamiętacie jeszcze Gretę?)
przez cały rok Gazeta Wiadoma nap. w KK – a 23 grudnia daje text, że („być może”) pp. Fizycy = znaleźli Pana Bozię.
oraz życzenia ze żłobeczkiem.
(o tzw. Politykach nawet nie wspomnę.)
przez cały rok zap. w Korporacjach dla Kasy & Babilonu – a w Święta nagle „dzielą się Bliźnimi”. no, kanibalizm.
przez dwa tyg. pp. Kurierzy zap. jak oszalali, rozwożąc tony 99% niepotrzebnych paczek (+ opakowań, witaj poranny Śmietniku).
i te sterty maili – z „życzeniami” (oraz klauzulą RODO).
i te de.
no, Bomba.
…
czasem żałuję, że nie jestem Człowiekiem Religijnym:
bo wyp. bym Kupczących ze Świątyni i Płomienistym Mieczem nap. bym w Obłudników.
z całą Mocą, jaką miało MO.
niech truchleją.
i przyjemnego konsumowania darów Marketu życzę
mr m.