Marek Miesztalski, skarbnik sejmiku, a zarazem szef rady nadzorczej w spółce Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin, przyznaje, że umowa z Ryanairem jest mniej korzystna niż zasady, które obowiązywały przed awaryjnym zamknięciem portu.
– Ale z całą pewnością nie generuje strat – zapewnia. – Nie wiem, co zdaniem opozycji mieliśmy zrobić w sytuacji, gdy spółka została oszukana przez niektórych wykonawców, przez co trzeba było zamknąć lotnisko.
Popłakać się.
(skoro zwalanie na Opozycję już nie działa.)
To Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin ma opozycję? Tramwaje Warszawskie?
nie: Antyludowców Prokomarowych.