…
ps.
tak: pan Niespotykanie Spokojny Piotrek – ma rację…
(„ja chciałbym żeby wystąpił Nergal i pożarł czekoladowego orła”)
Ooo, tam: Symphaty for the Devil. też na Es.
12 odpowiedzi na “Wreszcie pojąłem, o co idzie z tymi 6ciolatkami: 666…”
Możliwość komentowania została wyłączona.
i jeszcze Żarra zaprosimy, ma takie ładne światła i Vox z bananowym songiem jako hołd dla Warhola i Velvet Underground.
ale będzie Panu gupio, jak się wzruszą i pszy Jadą.
Nie bo nie będę widział. W zeszłym roku grali 3 mile ode mnie i mogłem wejść za darmochę, ale co to ja jestem arystokracja albo celebryta, żeby się tam pokazywać?
Należy zrobić rok szkoły powszechnej, a od 7 roku życia niech się dzieci do roboty biorą np. niech idą na służbę do bogatego. To by było taaakie… tradycyjne.
ps. Znaczy Prezydent w młodości na Stonsów w Kongresowej się nie dostał to teraz zamierza sobie gratisową miejscówkę załatwić. Problem w tym, że takie tuzy to koncertowe trasy bukuja na wiele miesięcy przed (aż z ciekawości zerkłam i 7 czerwca sa w Holandii, a 10 czerwca w Berlinie). Ale cuda się zdarzają zwłaszcza jak się komuś za wykonanie 2 piosenek zapłaci jak za cały koncert, to cud murowany;)
E tam, zapłacą przelot, transport sprzętu i po 10 baniek na głowę i przyjadą w wolny dzień między koncertami. Polska bogata.
tych wolnych mało: 7mego się trasa zaczyna; a wcześniejsze koncerty — odwołane: trza Więcej Kasy, to się zaangażują (+ w wakle z Kommuną)…
…and just chartering the gear could have cost as much as $250,000, say sources.
i poda się Lody-grycanki + Orła z Czekolady i starczy (+ kuchennych rewolucji).
Pan zapomniał jak Breslau zapłacił 4mln za koncert tej pseudo jazzowej kanadyjskiej pianistki coby pozaplanowo przyjechała z Berlina?
Chorzy ludzie – postaw się a zastaw.
dzieci jako produkt szatana?
w pewnym sensie: Wąż, jabłko, sex…
DOKŁADNIE!
Ja to na miejscu pana prezydenta zaprosilbym pania Dane International.