Agata Saraczyńska: – Zmienił pan wystrój gabinetu. To rodzaj dialogu z byłym dyrektorem – pojawili się tu Jan Lebenstein, Zbigniew Makowski i Maria Jaremianka, czyli malarstwo twórców bliskich pana poprzednikowi Mariuszowi Hermansdorferowi.
Piotr Oszczanowski: – Zacząłem od zainstalowania tu łącza internetowego…
(z tym, że ja bym jednak, pani Agato – zaczął od wymienienia najpierw Marii Jaremy: po pierwsze dlatego…)
ale łącze ma sens…
chyba ma… (ale kto to wie, co wchodzi — po tych Kablach.)