Senacka akcja przeciw kwiatom i pomidorom, które wrogo zapuszczają wąsy, liście i pędy, zwisając po niewłaściwej stronie muru, i godzą w majestat Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, zaczęła się, kiedy Chołodecki przebywał we Włoszech. Telefonicznie poprosił o ratunek Tomasza Kwiatkowskiego ze wspólnoty przy Smolnej 16.
– Kwiaty oraz warzywa przelazły na Senatu stronę. Tam uznali, że stanowią florystyczne zagrożenie. Za ten atak ja nie odpowiadam. Prawdziwym rozbójnikiem kwiatowym oraz warzywnym jest Chołodecki – mówi Kwiatkowski.
10 odpowiedzi na “Fasolka Brunonka.”
Możliwość komentowania została wyłączona.
sezon ogór… znaczy ten no jak mu…
Glazur?
Nie, nie o to mi chodziło.
aaa, Gucwińscy…
i, specjalnie dla Pana Romana Samolota, the Best of fejzbok:
Dziękuję ale ja ateista i dla mnie mogą się pozabijać.
ciekawe, że Ateiści nie wymyślili jeszcze żadnych Zabiegów rytualnych; np. Opiekanie Xiędza…
(choć w wer. „Pop” co prawda nieco próbowali;)
Taka moralność – nie znęcać się nad słabszymi
(umysłowo).
może.
ale może to (też / lub / np…) z Braku Kręgosłupa…
Co pan – kręgosłup mię boli jak chuj więc go mam.