no dobra… dawno nie było poważnie. no to leciem.
tak się może nazywać nowa Wielka Giga Korporacja.
(a jej polskie przedstawicielstwo: „Sople„.)
powstanie ona z połączenia Apple i Sony.
powody:
1. Sony ma kryzys; głównie produktów; bo tzw. content mają – i to coraz więcej;
2. Apple ma Dobre Produkty; i w (dawnej) branży Sony, lecz nie tylko; ale nie ma Aż Takiej sieci sprzedaży;
3. Apple robi się coraz bardziej korporacyjne (i.e. „grzeczniejsze” i nadmiernie? polit-poprawne);
4. Sony zmieniło lidera; na Amerykanina (no dobra, Walijczyka), który nawet nie mówi po japońsku – i nie zamierza przenieść biura do Tokjo.
5. Apple i Sony konkurują ze sobą coraz częściej; i to jest zabójcze dla Kasy;
6. ale Apple zaadoptowało Blu-ray, znaczy format Sony; i romansują gdzie się da;
7. a Jobs grywał często z Idei w golfa;
8. to i ze Sringerem może;
8a. (no bo przecież nie z Samsungiem! nie z Koreańczykami – to mezaljans byłby…)
9. i wtedy szefem Apple zostanie Japończyk.
(bo Apple będzie marką w Applony. jak „Vaio G666″ czy „WalkPod”
10. ale co ja wtedy będę kupować? blaszaki z Windozą?
11. idę się modlić, aby to Bill G. kupił Sony. i wtedy będziemy mieć Microsony.
„Obywatele…”
(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)