w poszukiwaniach właściwego uniwersytetu trafiliśmy na to: znakomite obrazki (early visual poetry!) i rozmowy o obrazkach („Conversations with Dali” (1965), poematy Picassa, dużo muzyki a i innych dziwnych dźwięków (Laurie Anderson, John Cage, John Lennon, Yoko Ono, Patti Smith, Frank Zappa…), dźwięki z przeszłości (Kurt Schwitters, Joseph Beuys, William Burroughs, Allen Ginsberg…) klasyka polityczna (Abbie Hoffman – Wake Up America!, 1969), etnopoezja, w tym szokująca „nowoczesnością” wizyjna (poezja? hymny?) Shakerów – no i Louis-Ferdinand Céline; śpiewa z akordeonem! rewe!… nazwiska, które same mówią, szepczą, śpiewają; strona, na którą (niektórzy) powinni poświęcić weekend, tydzień, miesiąc…
i znakomity projekt: jedno mp3 na każdy dzień roku… kopalnia.
„Obywatele…”
(d. „Kochana młodzieży…”; d. oddajcie mi moje 5 minut; d. muzeum Rękawiczek; d. muzeum sztuki nienowoczesnej; d. w walce o sojusz Robotnika, Chłopa i Urzędnika Pracującego; d. salon zależnych; d blog elegancki & symetryczny.)