Sytuacja, jaka zaistniała na przyczółku, była całkowicie odmienna od wszystkich wariantów omawianych na ćwiczeniach w czasie konspiracji. Jej cechą charakterystyczną była nadzwyczajna zmienność zamiarów obu stron walczących. Po stronie niemieckiej: od paniki, dezorientacji całego frontu środkowego i jego rozbicia aż do metodycznej organizacji obrony.

Po stronie radzieckiej: szybki i głęboki zagon korpusu pancernego aż po linię Wiązowna-Sulejówek-Okuniew-Wołomin-Kobyłka i okolice Strugi oraz zatrzymanie tego zagonu pancernego od południa 31 lipca, mimo nie zorganizowanego jeszcze frontu obrony przeciwnika, któremu brakowało broni pancernej na wymienionych odcinkach.

Ustała również agresywność lotnictwa radzieckiego. W godzinach przedpołudniowych w Wołominie odbyła się defilada brygady czołgów radzieckich przed dowodzącym generałem radzieckim. W defiladzie tej brały udział dwie kompanie z rejonu Marek.

    Sytuacja militarna w III Rejonie „Dęby” (Rembertów) w dniach od 29 lipca do 1 sierpnia 1944 r.