W 1779 zmarł Anton Raphael Mengs zwalniając prestiżowe stanowisko nadwornego malarza, o które ubiegali się Goya i Mariano Salvador Maella. Ostatecznie otrzymał je Maella, który posiadał już tytuł królewskiego malarza i miał przy awansie pierwszeństwo.
(…)
Po powrocie do stolicy (1808) przysiągł wierność Józefowi Bonapartemu, który zachował go na stanowisku nadwornego malarza. Goya przyjął postawę bliską konformizmowi, przez niektórych uważany był nawet za profrancuskiego kolaboranta. Z jeden strony obrazował cierpienie rodaków zmagających się z okupantem, głód i epidemie (Okropności wojny), a z drugiej malował portrety osób ze środowiska Bonapartego…
(…)
Dopiero po upadku Napoleona (…) Goya został przesłuchany ze względu na swoją aktywność zawodową w latach okupacji oraz za namalowanie aktu Maja naga.
Z zarzutów natury politycznej został szybko oczyszczony…
(…) W 1814 Rada Regencyjna zleciła Goi namalowanie „najbardziej szlachetnych i heroicznych czynów lub scen z chlubnego powstania przeciw tyranowi Europy…
i tak dalej.
mr m.
…
(zaś „Wykład № 1”, taka namiastka, jest tam.)