Być może jedną z dominujących w sektorze kultury i dziedzictwa emocji jest frustracja wynikająca z ograniczonego zasięgu własnych działań i braku skuteczności w komunikacji. Mechanizm jej powstawania jest prosty: nakładem znacznych sił i środków digitalizuje się, opracowuje i udostępnia zbiory, po czym okazuje się, że nie są one masowo wykorzystywane.

Marcin Wilkowski
O frustracji, którą wywołuje digitalizacja