Zepsuta elita, nie XIX wieczny człowiek, nie w pełni obywatel społeczeństwa informatycznego, żałobnik Biblioteki Aleksandryjskej roztaczający woń kurzu osiadłego na starym papierze. Przynajmniej według wizjonera Jacka Dukaja. Futurysty i futorologa.
I cieszę się jak głupi z długo pożądanej opowieści o białym wielorybie i obsesji zamkniętej na kartkach wydania Arion Press.
„Znowu jestem niemodny”
…
ps.
then be called ten times a donkey, and a mule, and an ass, and begone, or i’ll clear the world of thee!
a w obrazku: Rockwell Kent, dla odmiany.
…
ciekawy jest też charles olson’s melville project (1930); nie znałem, a usiłowałem (nieudolnie) zrobić coś podobnego, na początku lat 70. — ot, niewiedza…
notecards from charles olson’s 1930’s master’s thesis, the growth of herman melville, prose writer and poetic thinker, completed in 1933. these cards mainly dealt with melville’s reading and marginalia and the „lost five hundred” (melville’s books sold to a brooklyn dealer in 1892 by his widow, pursued by olson).
„as a young scholar, olson was indefatigable in his research; when he located a volume from melville’s library in a grand-daughter’s home, in a private collector’s hands, or on a public library’s shelves, olson carefully transcribed onto 5 x 7-inch note cards complete bibliographic information on the volume, as well as the content and location of melville’s annotations and reading marks”.
these cards ended up being severely water damaged, but were preserved by the university of connecticut.
(more information found here)
Pewnie że Moby Dick lepszy od Gombrowicza, na jesieni sie to zmieni, widzisz pan, nawet sie rymuje.
Sugerujesz Pan, ze Biedroń będzie Premierem? może…
Nie, ale Kukiz wicepremierem na pewno.
to straszne, kolejny Znajomy, nie mogę już na to patrzeć, a Ja co… (żart, taki sobie.)
Spokojnie, sa jeszcze teki wiceministerialne, tez daja słuzbowa Skode Superb.
uff… (a Order? też chcę.)
Żarty żartami, ale niech ktoś napisze jakie ma poglądy Pan Kukiz. Bieżąca kampania wyborcza była przeze mnie dawkowana w kropelkach. Żadnej prasy i telewizji. Żadnych debat. Czego można się spodziewać po jego partii?
Sam się Pan zapisz to się dowiesz (żart…?)