– Wydawałoby się, że logicznym jest kontynuowanie koncepcji partycypacji w kosztach ratowania banków akcjonariuszy i deponentów – mówi ekonomista.
22 odpowiedzi na “Poranna pobudka.”
Możliwość komentowania została wyłączona.
– Wydawałoby się, że logicznym jest kontynuowanie koncepcji partycypacji w kosztach ratowania banków akcjonariuszy i deponentów – mówi ekonomista.
Możliwość komentowania została wyłączona.
ps.
+
unia polsko-litewska od zaraz.
A co z samolotem? Oddadzą jeden czy dwa?
A jest do uchwycenia kto tych długów narobił i czym się kierował? Wiem, trudne pytanie, możesz pan nie odpowiadać.
@Harry Balls
A odnośnie samolotu to jeszcze sprawdzają tą koncepcję:
http://s018.radikal.ru/i506/1211/01/6daf46c188dc.jpg
Kierował się dobrym interesem. Swoim własnym. Nie wierzę, że osoby, które pozostają winne całej tej sytuacji nie urządziły sobei tzw. „dupochronki”. Za wolno(ść) naszą i…
I to jest słuszna koncepcja.
Od koncepcji to (tu) nie jesteś ani Pan, ani Ja…
(cyt.)
„Wiceminister finansów (…) poinformował (…), że resort skłania się ku prognozie wzrostu PKB na poziomie około 1,5 proc. wobec 2,2 proc. zapisanego w budżecie.”
(kon. cyt.)
Co ma PKB do wiatraka? Ani się ludziom lepi nie żyje ino coraz gorzej(od gorzały) – czy wzrasta czy spada.
ja się nie znam. ale jak Rżąd mówi, że się skłania — to chyba miło, co?
a bo to — i tu Pan nie masz rajci — Nam się skłania On na pewno.
Grzeczny, dobry Rżąd: siad.
(oj, coś chyba nie tak to szło…)
„Wiceminister finansów (…) poinformował (…), że resort skłania się ku prognozie wzrostu PKB na poziomie około 1,5 proc. wobec 2,2 proc. zapisanego w budżecie.”
Już tłumaczę: Rządowi wydaje się, że widzi jak powoli krzywa Laffera przełamuje się w dół. Rząd stara się odsunąć to maksimum najdalej w czasie jak to możliwe.
W grę wchodzi więc albo:
– uszczelnianie obecnych obciążeń (w tym – fiskalnych),
– wprowadzanie nowych obciążeń (także fiskalnych),
Mało mam przykładów na elementarne zachowania jakie powinny być IMO aktywniej stosowane:
– oszczędności przez obniżanie obciążeń ze strony państwa,
– pozyskiwanie nowych źródeł dochodu dla skarbu państwa z użytecznych publicznie inwestycji, w tym fabryk, nauki a co za tym idzie nowych technologii i nowych rozwiązań strukturalno-strategicznych.
Z wiadomych powodów brak mi do dalszych predykcji danych liczbowych.
Jak na razie koncentruję się na przeczesywaniu historii ekonomii w celu znalezienia przykładów, które pozwolą na wyjście z trudnej (w perspektywie 20-30 lat).
PKB nie mówi nic o zamożności, mówi jedynie o produkcie krajowym. Od zamożności jest wiele innych wskaźnikóf…
ja się nie znam. ale widzę, że w Ekonomii — jak we wszystkich innych Nałukach — 1dyna krzywa, która sią sprawdza = to taka, którą kiedyś nazywali (nienaukowo i Rzydzi, to sie nie liczy)
– „7dem lat Tłustych + 7dem Chudych”.
no to ja już nie wiem, o co idzie w tej Ekonomii
(+ we innych Nałukach).
Dziś przeczytałam, że nową wiceminister finansów została polonistka z podyplomówką z etyki i filozofii i.. kontroli finansów publicznych czy jakoś tak. Pozostanie dla mnie tajemnicą jak to jest możliwe zrobić uczciwie podyplomowe studia z zakresu finansów choć się nigdy nic wspólnego z ekonomią nie miało. Coż… Takie cuda tylko w PL i świadczą wyłącznie o poziomie tego papierka.
A może nowa minister to ze względu na tę filozofię w życiorysie. Kto wie.. fiu fiu
ps. Zważywszy stosunkowo młody wiek Pani wiceminister to jeśli kończyła liceum w klasie humanistycznej to prawdopodobnie nawet matury z matmy nie ma, bo zamiennie mogła zdawać historię.
oj, tam, oj, yam: a może dobrze gotuje?
Ja znam panią uczącą w 2 letniej szkole ratowników medycznych dla pogotowia. Uczy jakiegoś medycznego przedmiotu związanego z procedurami medycznymi (jak wkłuć kroplówkę w tętnicę czy cuś) – pani po studiach nauczycielskich z geografii i kursie pierwszej pomocy. W końcu pedagog, nie?
(cyt.)
„Na początku Keynes studiował matematykę i historię, ukończył także jeden semestr ekonomii na Cambridge.”
(kon. cyt.)
…
(cyt.)
„[Ludwig von Mises] 20 lutego 1906 otrzymał stopień doktora prawa kanonicznego i rzymskiego na tymże uniwersytecie. Uniwersytet Wiedeński nie miał wtedy katedry ekonomicznej. Jedyną metodą studiowania ekonomii były studia prawnicze. ”
(kon. cyt.)
…
cytować dalej?
A kto oni? Bo wiem że Einsztain wydawał patęty.
Jeszcze Polska nie zginęła, puki jest dobre wytumaczenie.
Pan se sprawdzi w wikipedii (chyba Tam macie? czy znów musimy Wam posyłać, jak te śpiwory z gdańska, za które chcieliście umierać, aleśmy Wam nie dali. jako ten salwator [= zbawiciel]; wiadomo.)
Sprawdziłem – napisali „żont polski powiedział, że nie bedom umierać za Gdańsk ino ucieknom do Lądynu”. Wpisałem „Muzeum Solidarności”.
ale budyń walczy, ostał (= Ci się ino).
a na zdjenciu schrony czy rurocionk?
ani 1dno, ani 2gie: Kolej (d.) Metro Poli-t-Aalna. (ale sie wybuuurzy już niedługo, bo. zresztą: juz trochi Po Legła; bo był pełen wiadukt, a tera…)